1. Słońce i cień
Budowlane eko-triki
Na początek wykorzystajmy światło słoneczne. Każdy,
kto przebywał choć pół godziny w upalny sierpniowy dzień w pomieszczeniu
wyeksponowanym na słońce, wie, że z nasłonecznieniem nie ma żartów. Co nam daje
ekspozycja okien na słońce? Oczywiście nagrzewanie pomieszczeń. Chcemy
wykorzystywać to ciepło zimą (i zmniejszyć koszty ogrzewania), ale unikać go
latem (i zmniejszyć koszty chłodzenia domu).
Analiza projektu
Pierwszym krokiem jest analiza projektu pod kątem nasłonecznienia i usytuowania pomieszczeń względem stron świata. Zakłada się, że ekspozycja południowa będzie najbardziej korzystna dla pokoju dziennego, pokoju dziecięcego, jak również werand i tarasów – czyli tych miejsc w domu, w których się najczęściej przebywa, i w których utrzymujemy w okresie zimowym najwyższą temperaturę. Naturalne wydaje się zatem usytuowanie od północy pomieszczeń nieogrzewanych – garażu, kotłowni, pralni, spiżarni. Należy jednak pamiętać o ocieplającym się klimacie. Jeśli przez mocną ekspozycję na słońce zyskujemy energię cieplną w miesiącach zimowych, to ten zysk stracimy przy kosztach klimatyzacji latem. Istotne są również indywidualne preferencje użytkowników. Niektórzy celowo planują taras raczej od strony północnej niż południowej, inni marzą o ekspozycji tarasu na zachód, żeby po pracy móc wypocząć w bezpośrednich promieniach słońca.
Zatem: co możemy zrobić, żeby maksymalnie
wykorzystać zalety słońca i uniknąć jego uciążliwości?
Drzewa
Najlepsze, najtańsze, najbardziej trwałe rozwiązanie?... Drzewa! Drzewa liściaste są naszymi naturalnymi sprzymierzeńcami w walce z nadmiarem promieni słonecznych w najgorętszych miesiącach. Natomiast jesienią, zimą i wczesną wiosną, gdy łakniemy słońca i ciepła, drzewa zrzucają liście i nie zacieniają okien. Jest to bardzo proste i bardzo ekologiczne, ale pamiętaj, żeby nie sadzić drzew zbyt blisko domu – ich gałęzie mogą uszkodzić dach i elewację, a korzenie wrosnąć w fundament. Zakłada się, że bezpieczna minimalna odległość drzewa od budynku to promień jego korony. Jeśli budujesz na gruntach ekspansywnych, należy zwiększyć tę odległość do minimum 1,5 docelowej wysokości nasadzeń, ze względu na pracę fundamentów.
Zadaszenia
Kolejnym sposobem na zapewnienie sobie cienia latem i słońca zimą jest wykorzystanie zmiany wysokości słońca w zależności od pory roku. Zadaszenie o odpowiedniej głębokości i na odpowiedniej wysokości pozwoli na zacienienie okna latem, kiedy słońce jest wysoko, i nasłonecznienie tego samego punktu zimą. To może być podcień, wykusz, daszek – każde rozwiązanie będzie dobre, o ile będzie dostosowane do Twoich oczekiwań i warunków projektowych.
Szyby
Żeby ograniczyć nadmierne nagrzewanie domu przez duże przeszklenia zlokalizowane na mocno nasłonecznionych elewacjach warto rozważyć również zmianę szklenia okien ze standardowego na takie o niskim współczynniku przepuszczalności energii. Podobnym rozwiązaniem jest naklejenie folii przeciwsłonecznej na już zamontowane okna. Trzeba jednak pamiętać, że jest to miecz obosieczny – w sezonie grzewczym mniejsza ilość energii cieplnej przenikającej przez szyby oznacza konieczność dostarczenia większej ilości ciepła w inny sposób, zwiększając koszty ogrzewania.
Przesłony
Oczywistym rozwiązaniem, choć droższym, jest również montaż
rolet, żaluzji, zasłon, które będą ograniczać wpadanie światła słonecznego do
środka, rozpraszać je lub przekierowywać wtedy, kiedy tego chcemy i potrzebujemy.
Niestety wiąże się to również z ograniczeniem widoczności. Nie po to montujesz duże
okno z widokiem na piękny ogród, żeby potem w środku dnia je zasłonić i odciąć
się od zewnętrza domu.